Z pewnością, większość z nas co kilka lat marzy o odnowieniu swojego domowego wnętrza czymś nowocześniejszym. Niestety, sama wymiana mebli wiąże się zazwyczaj z ogromnymi nakładami finansowymi, które szybko mogą zrujnować domowy budżet. Swoją drogą, sama kultura no waste – zachęca do odnawiania czy przerabiania starych rzeczy, a nie pozbywania się ich na śmietnik.
Wówczas, z pomocą przychodzą sposoby umożliwiające za pomocą własnej, twórczej pracy w niepowtarzalny sposób odnowić nieco przestarzałe już meble. Co ciekawe, wcale nie musi wiązać się to z pochlapaną farbą czy ubrudzeniem wszystkiego dookoła. Z pomocą przychodzi tutaj okleina, która w nie tylko prosty ale i niezwykle efektowny sposób tchnie nowe życie w nasze meble.
Jak oklejać meble?
To bardzo ciekawy temat, z pewnością wiele osób nie zdaje sobie sprawy z prostoty tegoż zadania.
Przede wszystkim , należy pamiętać aby wybrać wodoodporną ale i dość elastyczną folię. Powodu zakupu okleiny odpornej na wodę, z pewnością nie trzeba nikomu wyjaśniać – w przeciwnym razie wilgoć zniszczy nasze meble. Natomiast jeśli chodzi o elastyczność owego materiału – jeśli będzie on zbyt sztywny, przyklejenie go na meble będzie stanowiło naprawdę ciężkie wyzwanie!
Jeśli wybieranie samej okleiny mamy już za sobą, pora na prawidłowe przygotowanie samego mebla. Wiele osób zapomina o tym kroku i od razu zabiera się na naklejanie folii. To ogromny błąd, w dalszym czasie skutkujący odklejaniem się materiału. Przede wszystkim, mebel powinien być oczyszczony, odtłuszczony jak i wysuszony. jeśli powierzchnia na której będziemy pracować jest dość zniszczona, posiada liczne odpryski czy bruzdy – powinniśmy oczyścić ją papierem ściernym. Pozostawiając na niej chociażby niewielkie ślady, staną się one zdecydowanie widoczniejsze po nałożeniu okleiny. W dalszej kolejności należy zadbać o odtłuszczenie i osuszenie danego mebla. W przeciwnym razie może przyczynić się to do szybszego odklejania i pękania okleiny.
Jeśli mamy już spełnione te dwa kroki – należy odpowiednio wymierzyć powierzchnię na jakiej chcemy umieścić folię, a także równie precyzyjnie odmierzyć miarę na okleinie. Warto dodać sobie kilka milimetrów zapasu, w razie problemów. Samo odmierzenie nie powinno sprawić problemu nawet i tym mniej doświadczonym. Na tyle okleiny powinny znajdować się kwadraciki umieszczone co pół centymetra, umożliwiające precyzyjne odmierzenie pożądanej miary.
W końcu nadchodzi czas na punkt kulminacyjny, czyli umieszczenie okleiny na meblach. Proces ten, należy rozpocząć od górnej krawędzi mebla. W przeciwnym razie okleina może nam się pomarszczyć, bądź po prostu porwać. Warto zaopatrzyć się także w przyrząd, umożlwiający usunięcie powstałych bąbelków powietrza. Może to być chociażby karta płatnicza.
A co jeśli zdarzy się sytuacja, w której nasze starania pójdą na marne a okleina naklei się krzywo? Wówczas, należy jak najszybciej ściągnąć materiał i po prostu umieścić go na meblu od nowa. Koniecznym jest aby zostało to wykonane w jak najszybszym czasie.